[O2] BXE, szklanki, popychacze, wałek rozrządu

[AdamB]

Pytanie mam, czy widać coś szklanki bez demontażu wałków? Bo jeżeli mało co widać to nawet nie zabieram się za zaglądanie.

[szkoda]

No to lepiej nie zaglądać i żyć ze świadomością że wszystko jest ok, a jak się wysra to wtedy się martwić. I jak pisali koledzy wcześniej kupić duuużą skarbonkę i odkładać

no chyba niekoniecznie :szeroki_usmiech
po pierwsze ch#$owo rozkraczyć się na przykład na wakacjach za granicą, a po drugie koszta wtedy mogą być dużo wyższe.
ale jest to jakieś wyjście, takie zamiatanie pod dywan

[ Dodano: Czw 20 Sty, 11 20:33 ]

Pytanie mam, czy widać coś szklanki bez demontażu wałków? Bo jeżeli mało co widać to nawet nie zabieram się za zaglądanie.

widać, ale IMO trochę słabo jednak...

ale jak tam się mocno przyglądać to pewnie coś można zobaczyć :szeroki_usmiech

[ Dodano: Czw 20 Sty, 11 20:35 ]

Jezeli takie są to kwoty to mogę remontować silnik raz na 3 lata

ale po co remontować silnik co 3 lata skoro może wystarczy wymienić szklanki raz na 3 lata :?: :!: :shock: :szeroki_usmiech

[matijas-81]

Racja, teściu w swoim passacie B5 wymieniał kompletną głowicę wraz z wałkami + 2 wtryski (oczywiście używki) cena z wymianą 3000 zł.

[szkoda]

oczywiście używki

oczywiście loteria

ok, widzę nowy trend -> "będzie dobrze"
też mam taką nadzieję

generalnie każdy robi to co lubi
mnie przynajmniej ten topik dostarczył sporo nieoczekiwanej rozrywki :lol:

w każdym razie wiadomo, gdzie jeszcze warto zerknąć kupując używane BXE

[marlej108]

czolem, panowie a czemu ten watek zostal tak dziwnie podzielony? teraz trudno znalezc pierwsza wypowiedz kolego Szkoda opisujacej caly problem..... - no i szkoda, bo zaraz ten watek przepadnie wsrod tematow w stylu "jakie kupic chlapacze?".... :-(
a przeciez faktycznie watek Szkody to bardzo ciekawa lektura - zglaszam wniosek formalny (hoho) zeby gdzies ten watek z opisem Szkody podczepic pod okreslony dzial forum i zeby to bylo zawsze widoczne.

[t271828]

w każdym razie wiadomo, gdzie jeszcze warto zerknąć kupując używane BXE

Ale to chyba juz po kupnie - jakos nie wyobrazam sobie zeby ktos sprzedajac uzywany samochod pozwolil rozebrac pol silnika w celu sprawdzenia szklanek.

[loru]

Panowie , patrząc na 1.8 TSI które potrafią zdechnąć po 20kkm albo 1,4TSI gdzie po kilku kkm zaczyna hałasować pompa paliwa i bóg wie co tam jeszcze wyjdzie to nasze 100kkm w BXE bez większego remontu to jest jakieś kosmiczny przebieg :szeroki_usmiech
swoją drogą to pewnie trzeba będzie przy każdym rozrządzie doliczyć parę pln i człowiek dalej śpi spokojnie

[szkoda]

marlej108, wrócę w niedzielę to może wymyślę coś lepszego, ja tam po prostu nie chcę mieć stu stron komentarzy, z których siłą rzeczy większość nic nie wnosi do tematu.

[AdamB]

No dobra, rozebrałem, obejrzałem.
Najpierw historii trochę
Przebieg 92500km, odebrany 17.08.2007 roku u Danielcia
Wymiany i przeglądy:
- 23kkm pierwszy przegląd i wymiana oleju oczywiście przed czasem bo komputer pokazał
jeszcze 5kkm. Wymiana na olej Motul 5w30 wg. normy 507.00.
- 48kkm drugi przegląd i wymiana oleju na Castrol Edge 5w40 wg normy 505.01 z powodu
niezadowolenia z Motula.
-63 kkm trzeci przegląd z wymianą oleju. Dalej Castrol Edge 5w40, wymiana filtra paliwowego.
(Filtr wyglądał dobrze i nie był specjalnie zasyfiony, w zbiorniczku syfu prawie nie
było).
-78 kkm czwarty przegląd z wymianą oleju. Dalej Castrol Edge 5w40, wymiana płynu
hamulcowego.
-93 kkm następny przegląd z wymianą oleju za niedługo. Castrol Edge 5w40 czeka już na półce.

Styl jazdy mój to raczej normalny bez ścigania się, codziennie dojeżdżam 15km do pracy bocznymi drogami. Z całkowitego przebiegu 25kkm zrobione autostradami na odcinkach po 1200-1300km w jedną stronę. Po autostradach jeżdżę z prędkościami 130-170km/h.Reszta to drogi krajowe i dojazdy do pracy. Klocki hamulcowe, zawieszenie jeszcze oryginalne.

No i dziś rozebrałem sam i oto fotki:

[ Dodano: Pią 21 Sty, 11 19:24 ]
Jak widać olej Castrol Edge 5w40 nie brudzi silnika, nie zostawia syfu w każdym razie nigdzie nie widziałem go. Głowica jest czysta choć olej jest czarny. Żadnego nalotu nie ma.
Próbowałem podejrzeć szklanki. Tyle ile widać gołym okiem to wyglądają na nieporysowane. Wałek nie ma żadnych rys czy nieplanowych wytarć.

EGR na zdjęciach wygląda gorzej niż w rzeczywistości. Lekki nalot czarny jest, ale jest go bardzo mało.

Pasek rozrządy wygląda na mało wytarty na zębach i po zewnętrznej stronie również, więc pewnie może być do 120kkm spokojnie.

No to tyle odemnie. Mam tylko nadzieję że wszystko dobrze złożyłem i nie będzie mi ciekło z pod pokrywy zaworów. :roll:

[keraj998]

AdamB, profi robota, było blisko do pełnej diagnozy, a tak to tylko chyba można zobaczyć wałek i fragmenty szklanki, daje to połowiczny obraz zaistniałej sytuacji ale jest nadzieja że TTTNM :diabelski_usmiech

[AdamB]

keraj998, to co widziałem mile mnie zaskoczyło, więc też mam nadzieję że TTTNM

[PAOLO ESCO]

Jak widać olej Castrol Edge 5w40 nie brudzi silnika, nie zostawia syfu w każdym razie nigdzie nie widziałem go. Głowica jest czysta choć olej jest czarny. Żadnego nalotu nie ma.

wszystko pod pokrywą wygląda naprawdę bardzo przyzwoicie i widać , że Castrol poprawił jakość. Cała góra ładnie wymyta przez olej czyli tak jak powinno być.

Próbowałem podejrzeć szklanki. Tyle ile widać gołym okiem to wyglądają na nieporysowane. Wałek nie ma żadnych rys czy nieplanowych wytarć.

to super, może nie każdy typ tak ma :roll:
Fakt EGR troszkę zasyfiony ale i tak na ten przebieg wszystko wygląda dobrze.
Dzięki za włożoną pracę widok jest pocieszający. Długiej i bezawaryjnej dalszej jazdy życzę.

[AdamB]

PAOLO ESCO, jak już wielokrotnie pisałem, olej Motul średnio nadaje się do aut ludzi jeżdżących spokojnie (wcale nie oznacza to że wolno), miałem sprawdziłem i zmieniłem. Tak naprawdę to na castrolu przejeżdżam 15kkm i stan mi schodzi z max do połowy gdzie np przy motulu musiałem dolać 0.5l aby mieć połowę stanu przy wymianie. Na oleju fabrycznym też musiałem dolać ok 0.7L na 23kkm aby utrzymać połowę stanu.

Co do mojego stylu jazdy to z reguły kręcę do 2500-3000obr/min czasami do 4000obr/min przy wyprzedzaniu. Na autostradach trzymam prędkość obr silnika w przedziale 3000-3500obr/min.

[misiek^wro]

AdamB,

fajna sprawa tak motorownie obadac :szeroki_usmiech

[PAOLO ESCO]

miałem sprawdziłem i zmieniłem.

ja też.

[AdamB]

misiek^wro, miałem nie zaglądać, ale zmieniłem zdanie i pomyślałem że warto mieć jakieś odniesienie co do warunków w jakich auto jeździ i na jakim oleju. Będzie na forum jakieś już porównanie. Może jeszcze ktoś się odważy zajrzeć aby mieć więcej porównań.

[looker]

Ja co prawda mam VP ale przy każdej okazji kolega z ASO namawia mnie na Castrola... A ja uparcie na Motulu zasuwam... :twisted:

[AdamB]

looker, Motul na pewno jest dobrym olejem, tylko że jak dla mnie i dla mojego stylu jazdy nie jest zbyt dobry szczególnie zimą

[piotrek_os]

jaka cisza w temacie :diabelski_usmiech czyzby reszta w garazu dekielek zdejmowala

[Dzida]

AdamB, dzięki wielkie, profi robota.

[AdamB]

AdamB, dzięki wielkie, profi robota.

Niestety nie miałem mechanika który by się podjął pójścia dalej, więc panewki nie wiem jak wyglądają. Jednak biorąc pod uwagę kondycję szklanek i wałka możne domniemywać że panewki są jeszcze na tyle OK że przez drugie 100kkm będzie spokojna głowa albo i dłużej pod warunkiem że nie trafi się jakiś trefny olej.

[ Dodano: Pią 21 Sty, 11 22:32 ]
Dzida, uspokoiłeś się trochę teraz? :szeroki_usmiech

[endryu]

AdamB, a przy tej okazji EGR-a czyściłeś-myłeś :?:

[Dzida]

Dzida, uspokoiłeś się trochę teraz?

yes yes yes jak mawiał klasyk

[AdamB]

AdamB, a przy tej okazji EGR-a czyściłeś-myłeś :?:

Nie miałem czasu to po pierwsze, po drugie na zdjęciach wygląda gorzej niż w rzeczywistości. Tak naprawdę to sprawdzałem EGR przy 40, 65kkm i teraz i cały czas nalotu jest tyle samo. Wyciągnąć go to nie problem, więc kiedyś może to zrobię.

[abstinent]

przez weekend się zastanowię, i może w poniedziałek zajrzę co tam się dzieje
tylko żeby sobie więcej nie zaszkodzić przy tym :|